Chciała powiedzieć: trzydzieści dziewięć. Nadludzki, bezskuteczny wysiłek. Ryba znów łapała powietrze. Trzydzieści dziewięć. Czy ktokolwiek myślał nad tym, jak trudne są polskie liczebniki? Wolałaby już mieć czterdzieści albo sto. Sto jest takie łatwe.